SMS do Duszy, czyli wszystko jest w Tobie :)
Każda z nas doświadcza w ziemskim życiu turbulencji, strat, porzucenia, odejścia, bolesnego zakończenia. I radzimy sobie z tym na wiele, wiele różnych sposobów, które zdeterminowane są naszym poziomem świadomości, doświadczeniami naszego życia tu i teraz, tym, co na nas ciąży z poprzednich wcieleń, z życia pomiędzy wcieleniami, a także wieloma innymi czynnikami. Takie jest nasze doświadczenie tu na Ziemi. Nic tego nie zmieni.
Możesz jednak zmienić coś zupełnie innego. Możesz zmienić to, co z tym zrobisz i jak potraktujesz stratę, której doświadczasz. Czy stanie się dla Ciebie kolejnym ciężarem, kolejną kulą u nogi? Czy stanie się szczeblem na drabinie Twojego rozwoju? Czy będziesz się tego kurczowo trzymać, czy pozwolisz temu odejść? To wszystko zależy od Ciebie. A początkiem jest DECYZJA.
Decyzja jednak często postrzegana jest jako ogromny kloc, który masz wziąć w Twoje tak słabe dziś ramiona i sama ruszyć z nią pod górę w mrozie i śniegu. W klapkach. To z kolei rodzi ogrom złości w reakcji na zdanie, że zawsze masz wpływ, nawet wtedy, kiedy nie dajesz rady wstać z łóżka. Właśnie dlatego, że wyobrażamy sobie od razu zrobienie czegoś, co jest w danym momencie totalnie poza naszym zasięgiem. Nakładamy na siebie oczekiwanie i bronimy się przed nimi.
A gdyby potraktować decyzję, jako coś, co jest NADANIEM KIERUNKU, a nie dołożeniem ciężaru? Jeśli podejmujesz decyzję o skierowaniu się w dany wariant rzeczywistości, nadajesz intencję swojemu działaniu, a za tym podąża energia. Nadając taką intencję, otwierasz się także na to, co może zbliżyć Cię do tego wariantu rzeczywistości, nawet o jeden maleńki kroczek.
No dobra, ale jakie to mają być kroczki? Nie wiem, wiesz to Ty, bo wszystko jest w Tobie ;) Ale opowiem Ci, jak ja odnajduję, czym te kroczki są w danej sytuacji dla mnie. Otóż ja piszę SMSy do mojej Duszy :)
Na telefonie w notatniku mam założoną notatkę o tytule „SMSy do Duszy” :) I tam praktycznie co dzień piszę smsy różnej treści, z datą, często także z odpowiedzią :) Np.:
13 listopada 2023.
Jaki jest mój kolejny krok, aby osiągnąć cel,
który sobie założyłam?
Jedno krótkie zdanie. I czasem odpowiedź przychodzi z czucia. Czasem ktoś powie coś, co mi wpadnie w ucho. Czasem coś przeczytam, coś się przypomni, a czasem sprawdzam odpowiedź z kartami. Czasem odpowiedź brzmi: napisz to i to, czasem porozmawiaj z tą i tą osobą, czasem „odpocznij”, a czasem „poproś o pomoc i wsparcie”. Odpowiedzi są naprawdę różne, przychodzą z różnych kierunków… ale tak naprawdę one są po prostu W TOBIE.
I nie musisz wiedzieć JAK (posłuchaj podcastu o tym tytule – klik :)). Zapytaj po prostu, co tym pierwszym krokiem jest. Odpowiedź przyjdzie i będziesz wiedziała, który sygnał i która synchroniczność nią właśnie jest.
To jest piękne i bardzo skuteczne narzędzie kontaktu Twojego z Tobą, Twojego z Wszechświatem, Przestrzenią… narzędzie, które pozwala zajrzeć do wnętrza, odkrywa niesamowite pokłady Twojej mocy i otwiera szereg możliwości i nieoczywistych działań, które są absolutnie i na już w zasięgu Twojej ręki.
Zatem… trzymasz się starego? Trudno darować? Odpuścić? Zrozumieć? Zaakceptować? Po pierwsze – określ miejsce, do którego dążysz. Na przykład: „Jestem w pełni wolna od bólu i emocji związanych z tą sytuacją, mam ogromne zrozumienie, czuję wewnętrzny spokój i akceptację względem tego, co się wydarzyło”. Zapytaj dziś: Jaki jest mój pierwszy krok, aby… A jutro… Jaki krok warto, abym wykonała dziś, aby zbliżyć się do…..
Twoja Dusza odpowie Ci adekwatnie do Twoich możliwości, sytuacji, potrzeb. Jedyne, co musisz zrobić, to ZAUFAĆ. Nawet jeśli ten krok wydaje Ci się mały, bez sensu, albo wręcz duży i ryzykowny. Po prostu ZAUFAJ. Wszechświat i Twoja Dusza właśnie na to czekają. Podążanie za głosem Twojej Duszy, czyli tak naprawdę za TWOIM głosem, zaprowadzi Cię w miejsce, które sprawi, że poczujesz się spełniona, szczęśliwa, wolna.
I raz jeszcze – nie musisz wiedzieć JAK to się wydarzy, z czyim wsparciem, w jakich okolicznościach. Zapytaj dziś tylko: JAKI JEST MÓJ PIERWSZY KROK :) Tyle dziś ode mnie :) Daj znać – znasz tę metodę? Stosujesz? Masz efekty? Ja mam po prostu niesamowite!
Z Miłością
Agata