8 sposobów na autentyczne wyrażanie siebie
Bycie autentyczną to życie w zgodzie ze swoim najwyższym potencjałem. Życie w zgodzie ze swoim Świętym Planem Duszy. To odrzucanie tego, co nie jest Twoje, co Ci nie służy. To wybieranie tego, co daje spełnienie, poczucie sensu, poczucie wkładu w świat.
Poniżej znajdziesz 8 sposobów, które warto wykorzystać, aby realizować siebie w pełni. Jednak pamiętaj, że to jest proces. Każdy z tych punktów zawiera w sobie różną liczbę kroków do wykonania w zależności od tego, w którym miejscu życia jesteś i jakie jest Twoje doświadczenie. Dlatego też każda z dróg do autentycznego wyrażania siebie jest indywidualna i Ty sama ustalasz na niej każdy kolejny punkt orientacyjny :) Tu możesz przeczytać o tym, jak możesz ustalić swój pierwszy krok do celu – klik :)
Przejdźmy zatem do sposobów :)
SPOSÓB 1: Wybieraj to, co jest ważne DLA CIEBIE, nie dla innych.
Zadaj sobie pytanie, co jest ważne DLA CIEBIE, ale potem zapytaj też, co się zmieni, gdyby to pojawiło się w Twoim życiu. Kolejnym etapem jest wyciągnięcie wniosków: dlaczego to jest dla mnie ważne? Jaką mam z tego korzyść? W ten sposób sprawdzisz, czy pragniesz tego, co Ciebie uszczęśliwi właśnie Ciebie dla najwyższego dobra Twojego i innych. Bo może się okazać, że jest to tak naprawdę potrzeba akceptacji przez kogoś lub zdobycia czegoś, co ma zmienić Twoją pozycję w oczach własnych lub czyichś.
SPOSÓB 2: Wybacz sobie i innym.
Brak wybaczenia to trzymanie czegoś lub trzymanie SIĘ czegoś. To powoduje albo obciążenie albo uwiązanie. Gdy masz zajętą przestrzeń psychiczną i energetyczną, nie ma miejsca, siły i ochoty na kreację, pasję, autentyczność. Nikt nie mówi, że wybaczanie jest łatwe. Nie jest to też zazwyczaj jednorazowy akt, ponieważ wraz z krzywdą i oceną niesiemy ze sobą także ogromny bagaż przekonań, emocji i mechanizmów obronnych, które bywają zakotwiczone naprawdę głęboko. Ale to właśnie jest dodatkowy argument za wybaczaniem – wybaczanie to świadome zaangażowanie w proces rezygnacji z tego, co nam nie służy i co nas blokuje. A to w rezultacie robi przestrzeń na samopoznanie i autentyczność.
SPOSÓB 3: Odpowiedz sobie na pytanie „jaki jest Boski Plan mojej Duszy” i zacznij go realizować.
Gdy schodzimy na Ziemię, nasza Dusza niesie ze sobą plan na to wcielenie. Nie jest to determinanta oczywiście, bo mamy wolną wolę, jednak Dusza chce tutaj na Ziemi i teraz w tym życiu doświadczyć rozwoju o konkretnym charakterze, chce też wnieść dobro i podnosić świadomość nie tylko własną, ale i innych. I mówi nam o tym językiem pragnień i marzeń. Dlatego właśnie dowiedzenie się, co jest Twoim Powołaniem, co jest Planem Twojej Duszy, pozwoli Ci ustalić priorytety i wrócić do tego, co napełnia Cię spełnieniem i wyzwala nieopisane pokłady sensu istnienia :) A jeśli już wiesz, które z pragnień jest faktycznie pragnieniem Twojej Duszy – odważnie wykonaj pierwszy krok, a potem konsekwentnie wykonuj kolejne, mając przed oczami swój cel.
Jak poznać Plan swojej Duszy? Możesz zapisać się do mnie na sesję Moje Powołanie :)
SPOSÓB 4: Trwaj w karmiących Cię relacjach.
Bo żadna dama nie będzie tańczyć sama, gdy sióstr tyle ma, gdy jest pośród nas…
Znajdź swoje Siostry. Poszukaj zdrowej, budującej kobiecej energii. Opartej o akceptację, czerpanie z wartości, których potrzebujesz, ale też, o te które Ty dajesz i którymi emanujesz. Chodzi o to, abyś była w środowisku, które Cię karmi. Głodny może najwyżej prosić o chleb, a Ty przecież chcesz wzrastać. Poszukaj wspólnoty, która przyjmie Cię taką, jaką jesteś, z Twoją siłą, ale też z Twoją słabością. I sama także twórz takie wspólnoty :)
SPOSÓB 5: Dąż do swojego celu z pełną wiarą w jego realizację.
Jeśli złożyłaś zamówienia do Wszechświata w oparciu o Plan Twojej Duszy i najwyższy komfort duchowy, to przecież to jest dla Ciebie absolutnie dostępne. Bo czemu by nie? :) Teraz czas wyruszyć drogę :) Działaj, wzrastaj, pokonuj blokady – to przecież jest
w Twoich rękach!
SPOSÓB 6: Zaufaj Wszechświatowi.
Powierz się jego prowadzeniu. Płyń z nurtem, zamiast z nim walczyć. Wysyłaj intencje, smsy do Duszy, składaj Zamówienia, obserwuj synchroniczności, korzystaj z nich. To tak wiele i tak niewiele :) Bądź cierpliwa, ziarenko, które zasiałaś, wykiełkuje :)
SPOSÓB 7: Uśmiechaj się każdą komórką ciała :)
Nie, nie masz „srać tęczą”, nie martw się ;) Chodzi o to, że śmiech ma moc uzdrawiania. Sprawia, że jesteś szczęśliwsza, w Twoim ciele jest więcej endorfin, co sprawia, że jesteś spokojniejsza, bardziej rozluźniona, masz większy kontakt ze sobą i tym, jaka jesteś naprawdę. Jesteś też bardziej zdecydowana na to, aby działać w stronę tego, co jest Twoim Powołaniem. Gdy się śmiejesz, ale tak naprawdę, z serca, to wtedy wydajesz dźwięk, czyli wyrażasz siebie. Bez lęku przed oceną. To jest po prostu coś pięknego, czysta, wolna autostrada bez ograniczeń prędkości do Twojej prawdy o sobie, do Twojej autentyczności. Aż mam ciary :)
SPOSÓB 8: Uznaj siebie.
Co to znaczy i dlaczego nie „zaakceptuj”? Zaakceptuj oczywiście też, ale uznanie to pierwszy jakże ważny krok ku temu, aby siebie zaakceptować. Uznanie siebie to zwrócenie się ku prawdzie o tym, co odbija Wszechświat na Twój temat jako beznamiętne zwierciadło. To pogodzenie się ze wszystkimi aspektami Twojej osobowości. Z całą Twoją historią i doświadczeniem. Uznaj siebie to znaczy przyjmij siebie. Przytul, pokochaj, zaopiekuj się sobą. Skupienie się na sobie to głęboka mądrość i zaufanie, że to, co się dzieje, jest dla najwyższego dobra wszystkich i że jesteś częścią tego pięknego dzieła. Ani gorszą ani lepszą, ale połączoną ze wszystkim :)
* * *
Spróbujesz? Który z tych sposobów do Ciebie najbardziej przemawia? Jaki będzie Twój pierwszy krok? :) Podziel się ze mną :) Napisz maila na kontakt@wdrodzekusobie.pl :) Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że także odważnie wkroczysz na drogę autentyczności :) Ja na niej już jestem, i choć do mety daleko – nie zrezygnowałabym z tego za żadne pieniądze. Bo to jest pragnienie mojej Duszy :)
Ściskam
Agata